Ostatnio byłam na filmie "SĘP" fajny musze przyznać,
ogólnie chodzi o to, że więzień ucieka z sądu w dniu rozprawy, ogólnie
zaplanowana akcja no i takie tam. Zaczynają sie morderstwa, w ciągu kliku lat
uciekło dość dużo seryjnych morderców. I ogółem chodzi o to, że Frączewski
grający głównego tam chyba generała - oglądałam ten film z miesiąc temu - wynajmuje
swojego najlepszego, że tak powiem "agenta", nie pamietam co on tam
robi, a więc no wynajmuje go, aby pomógł mu w rozszyfrowaniu jak oni uciekli z
najbardziej strzeżonego sądu w Polsce. Pod koniec można się domyślić o co
chodzi, ale ogółem ciekawy, wciągający. Polecam :D.
Sęp – policjant o wyjątkowych zdolnościach dedukcyjnych –
dostaje zlecenie poprowadzenia dochodzenia w sprawie znikających przestępców. Filmweb