niedziela, 17 marca 2013

SĘP



 
Ostatnio byłam na filmie "SĘP" fajny musze przyznać, ogólnie chodzi o to, że więzień ucieka z sądu w dniu rozprawy, ogólnie zaplanowana akcja no i takie tam. Zaczynają sie morderstwa, w ciągu kliku lat uciekło dość dużo seryjnych morderców. I ogółem chodzi o to, że Frączewski grający głównego tam chyba generała - oglądałam ten film z miesiąc temu - wynajmuje swojego najlepszego, że tak powiem "agenta", nie pamietam co on tam robi, a więc no wynajmuje go, aby pomógł mu w rozszyfrowaniu jak oni uciekli z najbardziej strzeżonego sądu w Polsce.  Pod koniec można się domyślić o co chodzi, ale ogółem ciekawy, wciągający. Polecam :D.






Sęp – policjant o wyjątkowych zdolnościach dedukcyjnych – dostaje zlecenie poprowadzenia dochodzenia w sprawie znikających przestępców. Filmweb